Mamo, już czas…
Poczekaj synku, weź jeszcze ten szalik
Ten, który babcia zrobiła, gdy byliście mali
Ty i twój brat.
W lesie jest tak zimno.
Mamo, już czas…
To co, że czekają, jeszcze weź tę szablę
O dziadku mówili „Uciekaj przed diabłem”
Pod Borodino.
To było tak dawno.
Mamo, już czas…
Proszę, poczekaj – jeszcze ryngraf synku
Z Matką Bożą, całuj go w chwilach odpoczynku
Jest cały ze srebra
Noś go, nie zgub nigdy
Mamo, już czas…
Poczekaj synku, a może zostaniesz?
Może wszyscy usiądźcie, po znów powstanie?
Tylko kule i krew.
I łzy nadaremne.
Ten zegar tak bije.
Mamo, już czas…
…idziemy w las.